środa, 9 lipca 2014

3xR Rewelacyjny Riesling z... Rossmanna(!?)


Siben Deidesheimer Riesling 2012

Georg Siben Erben VDP Pradikatweingut

Pfalz, Niemcy

Kupiłem w Rossmannie za 17,99. Miazga.



Dziewiątego lipca miejsce miały dwa wiekopomne zdarzenia. Po raz pierwszy zapłaciłem w Biedronce kartą, po drugie, kupiłem wino w Rossmannie. O tym, że niemiecka sieć drogerii sprzedaje wina, mówiło się od dawna, ale we wszystkich odwiedzanych przeze mnie placówkach stała wyłącznie chemia. Dopiero dziś, zmęczony towarzyszeniem żonie w przecenowo-zakupowym szale, przypadkiem napatoczyłem się na otoczony demstosami i cifami regał z winem. Pomyślałem, że skoro Niemcy, to pewnie będzie jakiś Riesling, ale takiej petardy ofertowej spodziewać się nie miałem prawa. W moje ręce trafiła bowiem kapitalna butelka od Georga Sibena Erbena z Palatynatu, winnicy, która była członkiem założycielem VDP i słynie z robienia świetnych biodynamicznych rieslingów. Wino kosztowało niecałe osiemnaście złotych! Po konsumpcji stwierdzam z całą mocą, że to najlepsza butelka do dwudziestu złotych którą kiedykolwiek udało mi się upolować.
Wino pachnie bardzo intensywnie. Na pierwszym planie dojrzała limonka i zielone jabłka, sowicie podlane naftą. W tle pojawia się zaś bardzo intrygujący aromat mineralny, najbardziej przywodzący na myśl mokre morskie skałki i zapach wydzielany przy krzesaniu krzemieni. Smak równie wspaniały i wielowątkowy, miodowa nutka idzie pod rękę z bardzo wyrazistą kwasowością i tak sobie w harmonii trwają długie i  arcyprzyjemne chwile.

Ta butelka zrobiła ze mną to co nie Niemcy zrobili z Brazylią wczoraj wieczorem – nie na darmo ma siben w nazwieJ Uprzedzając pytania, w Poznań City Center brałem ostatnią a nie wiem, czy to nie jedyny Rossmann z winami w naszym mieście. Ja jednak będę polował na kolejną dostawę i ostrzegam, wykupię wszystkie, które znajdę.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz