Rioja Cepa Lebrel Joven 2011
Kupiłem w Lidlu za 12,99 - Moc i ogień we wsi.
Tempranillo jako wyraz kojarzy mi się ze słowem
temperament. Nie chodzi tu li tylko o zbieżność brzmieniową. Jest coś w smaku tego szczepu co sprawia, że
łatwo go rozpoznać. Oprócz smaku warstwy owocowej, w tle pojawiają się z reguły
mocne tony słonawe. Rosół, skóra, tytoń. Ta bonusowa warstwa nadaje winom tego
szczepu swoistego zadziora, chroni przed nadmierną soczkowatością i
banałem. Tempranillo zdecydowanie oddaje
więc hiszpańskiego ducha, ogniste flamenco, skórzane siodła caballeros… Dobra,
ale czy można to wszystko znaleźć w winie z dyskontu? Czy dotknięcie
hiszpańskiego temperamentu można zamknąć w butelce kosztującej 12,99 złotych? Można!
Cepa Lebrel Rioja Joven 2011 jest winem zaskakująco świetnym. Soczystym, pełnym
owoców wiśni, jagód i czarnej porzeczki, ze słoną skórzaną i pikantną końcówką. Alkoholu jest w nim w sam raz, wino
ma całkiem solidną budowę i koncentrację. Dawno już żadna dyskontowa butelka
nie dostarczyła mi aż tyle radości z picia. Polecam!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz